Wszyscy dobrze wiemy, że posiadanie marihuany jest przestępstwem. Zarówno w Polsce jak i w Wielkiej Brytanii. Jak ostatnio się okazało, policja w angielskim mieście Durham, ogłosiła, że od tej pory osoba, która pali marihuanę i posiada ją tylko i wyłączenie dla siebie, nie będzie surowo karana, a nawet może otrzymać drugą szansę. Krótko mówiąc, hodowla tej rośliny na własne potrzeby nie będzie kończyć się sprawą w sądzie.
Nie zmienia to jednak faktu, iż lokalna policja nadal będzie szukać osób, które hodują i sprzedają marihuanę na większą skalę. Naszym celem nie jest zatrzymywanie osób, które posiadają rośliny na własne potrzeby. Uważamy, że lepiej z takimi ludźmi współpracować. Nasze wizyty będą kończyły się ostrzeżeniem i konfiskatą marihuany. Rzadko w takich przypadkach sprawa będzie trafiała do sądu – potwierdza komisarz policji z Durham Ron Hogg. Komisarz wspomniał również, iż takim działaniem chcą zmusić ludzi do poruszenia tematu narkotyków i używek.
Za posiadanie marihuany w Wielkiej Brytanii grozi 5 lat odsiadki, a za rozpowszechnianie jej na większą skalę można zostać skazanym nawet do 14 lat więzienia. Jak dobrze wiemy, właściwości tej rośliny są badane już od dłuższego czasu. W kwietniu tego roku udowodniono naukowo, że ekstrakt z marihuany zabija komórki rakowe. A naukowcy z Tel Avivu, przeprowadzając testy na szczurach odkryli, że ich złamane kości zrastały się szybciej po podaniu im kannabidio (związku chemicznego znajdującego się w konopiach), a nawet były mocniejsze.
A co wy myślicie na ten temat? Czy marihuana powinna być legalna i ogólnie dostępna? Czy może powinni zalegalizować jedynie leczniczą marihuanę?